Autor |
Wiadomość |
Kary
Poszukiwacz Bananów
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 245 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 13:18, 16 Mar 2006 |
 |
Poszedł za nią bez sprzeciwu. I zrobił to nie tylko dlatego iż wiedział że nie ma wyboru... Wykonał polecenie ponieważ chciał aby Cara była z niego zadowolona... Jej uśmiech wynagradzał wszystkie wcześniejsze męki.
(Twój Pieszczoszek chyba zwariował.... Powiem więcej... Napewno zwariował i to na twoim punkcie ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Cara
Zimna suka
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 371 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
|
Wysłany:
Pią 0:34, 17 Mar 2006 |
 |
Zaprowadziła go do swoich komnat.
- Możesz iść spać - wskazała mu podłogę.
(Powi8em tak - kochany jesteś, ale stawiaj się trochę... Choć czasami... I gdzie się podział ten cały Lord Rahl?) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kary
Poszukiwacz Bananów
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 245 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 8:13, 18 Mar 2006 |
 |
Popatrzył na nią zdezorientowany.
- Ja .. dziękuję, Pani Caro...
Sen... To było po prostu spełnienie jego marzeń...
(Spokojnie Caruś Nie pomyślałaś że ta nagła uległość jest podejrzana? Nie bede Ci tego tłumaczył bo nie było by niespodzianki ale gdy przyjdzie odpowiedni moment to zobaczysz co potrafi twój Pieszczoszek a Lord Rahl jak przyjdzie to też pewnie nie będę zbyt uległy... Ale to nic w porównaniu z moją "niespodzianką" Obiecuje że będziesz miała powód by męczyć mnie godzinami a nawet całymi dniami.. i nocami ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Cara
Zimna suka
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 371 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
|
Wysłany:
Nie 13:34, 19 Mar 2006 |
 |
Zostawiła go w pomieszczeniu i sama udała się spać.
(Tak, wiem - idę sobie spać. No ale bez przesady. To juz kilka tygodni, a my zero snu No to na co czekasz, Karusku?) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kary
Poszukiwacz Bananów
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 245 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 18:40, 19 Mar 2006 |
 |
(Jedno pytanko: zaczepiłaś gdzieś łańcuch od mojej obroży czy może zapomniałaś i mogę sobie pochodzić troche? ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Cara
Zimna suka
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 371 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
|
Wysłany:
Nie 19:35, 19 Mar 2006 |
 |
(Tak Nie zgłupiałam na tyle, by pozwolić ci chodzić tak samopas ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Posłaniec
Gość
|
Wysłany:
Pon 20:52, 20 Mar 2006 |
 |
nagle rozległo się donośne pukanie do drzwi:
- Pani Caro! Pani Caro! Lord Rahl chce Panią natychmiast widzieć u siebie! Wiem, że jest środek nocy, ale Lord Rahl obiecał, że mnie zabije, jeśli Pani nie przyprowadzę! Błagam, niech Pani prędko wstaje! |
|
|
|
 |
Cara
Zimna suka
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 371 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
|
Wysłany:
Wto 21:03, 21 Mar 2006 |
 |
Podniosła się.
- Zamknij się! - krzyknęła, po czym szybko wstała. podeszła, by sprawdzić, że kary jest "przywiązany", po czym wyszła z sali, zamykając za sobą drzwi.
- Z drogi -warknęła na posłańca, po czymn ruszyła pospiesznie korytarzem, poprawiając swój warkocz. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kary
Poszukiwacz Bananów
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 245 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 21:09, 23 Mar 2006 |
 |
Ciekawe po co ją wezwał? Z resztą to niewazne. Miał już dość tej tresury.
- Uda mi się... Tym razem musi mi się udać... - Wyszeptał sam do siebie aby dodać sobie otuchy.
Z całych sił rzucił się do przodu jednocześnie łapiąc za łańcuch przyczepiony do obroży i próbując go zerwać. Nagle, nim zdążył nawet napiąć łańcuch, obezwładnił go straszliwy ból. Bolała go każda komórka jego ciała, ból sięgał do głębi jego jestestwa. Nim zdał sobie z tego sprawę leżał na podłodzę wrzeszcząc w niebogłosy... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kary
Poszukiwacz Bananów
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 245 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 23:29, 27 Mar 2006 |
 |
Miajała minuta za minutą a ona nadal leżał na podłodzę... Ból był tak silny że nie mógł już nawe krzyczeć... Co gorsza, nie mógł się poruszyć aby złagodzić ból... Pierwszy raz tęsknił za widokiem Mord-Sith.. Dlaczego tak długo nie wracała? Tak bardzo pragnął aby wróciła i przerwała jego męki... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Straże
Gość
|
Wysłany:
Wto 11:40, 28 Mar 2006 |
 |
Nagle drzwi otworzyły się gwałtownie i do komnaty weszli dwaj strażnicy niosący nieprzytomną Mord-Sith. Rzucili ją na łoże i wyszli, nawet nie spoglądając na wijącego się w bólu Karego. |
|
|
|
 |
Angel
Sikoreczka
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 220 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódka;)
|
Wysłany:
Czw 17:27, 06 Kwi 2006 |
 |
(Cara, ja wiem że po tej wizycie u rahla to jesteś normalnie nieprzytomna i wogule, ale nie przez 2 tygodnie, no nie przesadzajmy... ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Cara
Zimna suka
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 371 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
|
Wysłany:
Czw 22:19, 06 Kwi 2006 |
 |
(Ja wiem... Po prostu myślałam że Kary jakoś zareaguje... :/) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kahlan
Smoczyca
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aydindril
|
Wysłany:
Czw 22:32, 06 Kwi 2006 |
 |
(najwidoczniej z jego strony pierwszego kroku sie spodziewac nie mozesz, wiec chyba musisz sie sama z siebie ocknac jakos... ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Cara
Zimna suka
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 371 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd
|
Wysłany:
Pon 19:16, 10 Kwi 2006 |
 |
(Nie ocknę się, póki nie będę wiedziała, że on tu w ogóle zajrzy. Bo jak nie zajrzy, to jaki sens się budzić?) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|